Drodzy Czytelnicy - tak wyglądałam jeszcze tydzień temu podczas nocnych harc z kijem na Roppongi ....
***
...dziś zaś, osiem i pół tysiąca kilometrów oraz kilka stref czasowych dalej wyglądam tak:
Krótko mówiąc: jestem około 30 godziny Mass Effect 3. I dobrze mi z tym.
Regularne notki zostaną wznowione gdy już zbawię galaktykę.
witamy w umiłowanej ojczyźnie :)
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za ratowanie galaktyki. :)
OdpowiedzUsuńI czekamy na jakieś relacje z tego poczynania, oraz spotkanie w celach porównawczych z ratowania.
Małżowi przedstawiłem wstępny termin kiedy jest wolna chata na Ursynowie, brat z małżonką wyjeżdża i zostawia mi mieszkanie i koty do opieki na weekend. :) Więc lokum jest za zgoda brata dostępne. :P
widzę, że grasz jeszcze na Amidze. Amiga Rulez!
OdpowiedzUsuńartek